portret

W salonie c.d

Krajobrazy nową kamerą mi nie wychodzą…będę próbował dalej…

Na chwilę obecną z braku pogody i czasu ponownie ustawiłem lampy w salonie, przesunąłem łóżko, stół i wszystko inne w okolicy i usadziłem niecierpliwą niewiastę na fotelu z kuchni.. efekty hmm raczej mizerne, ale dalej walczę z negatywem 64asa.

Karolina, D76, jobo

caroline

Salon bo raczej nie studio..

Koniec z historią! Czas na teraźniejszość!!!

Aparat mam, szkła są, szitki załadowane 64asa– super i co dalej…?
Jako, że pogoda średnio chciała się zgrać z moim wolnym czasem..wpadłem na pomysł, że po używam sobie w domu..:)
Jeden telefon do kolegi vel Sweetek i po chwili miałem dwie lampy w salonie.
Lampy o łącznej mocy 500ws i nieznanej historii, zakute w dziwne formaty softboxów, ale lepsze to niż lampka nocna..
W sprawie tła z pomocą przyszła roleta okna balkonowego, która tak na marginesie okazała się najsłabszym ogniwem tego „studia”…

Nie mogłem doczekać się testów więc na efekty nie trzeba było długo czekać(ku zdziwieniu modelki)…

Apo symmar 180mm, 64asa, d76, jobo, KAROLA.

Karola-1